Nasze ko?o DFK w Steblowie zorganizowa?o ju? po raz pi?ty wycieczk? tzw. "weekendow?". Tym razem nasz szlak prowadzi? do Pragi.

Wyjechali?my w sobotni poranek 2 lipca o godzinie 5 rano. Po drodze w Nysie zabrali?my naszego przewodnika pana Miros?awa Kubiczka (ju? po raz trzeci nas oprowadza?) i ruszyli?my dalej przez K?odzko w kierunku granicy Kudowa-Nachod. Weso?y autobus z naszymi uczestnikami, a by?o ich 46, przyby? ok. godz. 10.30 do Pragi. Wydawa?o si?, ?e pogoda nam nie dopisze, ale dzi?ki Bogu si? wypogodzi?o. Pan przewodnik od razu ruszy? z nami na zwiedzanie. Tak to w pierwszym dniu zacz?li?my od Klasztoru Strachovskiego i podziwiaj?c pi?kn? panoram? Pragi doszli?my do Muzeum Miniatur, które zwiedzili?my. Nast?pnie przechodz?c obok Placu Loreta?skiego dotarli?my na Hradczany. Obejrzeli?my uroczyst? odpraw? wart, zwiedzili?my Katedr? ?w. Wita i obeszli?my pi?kny zamek praski. Ogrodami na wa?ach zeszli?my na Mal? Stran?, sk?d weszli?my na s?ynny Most Karola. Przechodzi tamt?dy rocznie miliony turystów. Most t?tni ?yciem. Koncertuj? na nim muzycy, rozk?adaj? tam swoje sztalugi malarze, sprzedawane tam s? równie? wszelakie pami?tki. Naturalnie mieli?my te? chwil? czasu na ma?? kaw? lub te? na smaczne czeskie piwo. Obiad zjedli?my w Pradze w restauracji U Knichovny. Potem udali?my si? autobusem na miejsce zakwaterowania do naszego hotelu. By?o to w zacisznym miejscu, w lesie, poza Prag?, niedaleko miejscowo?ci Kladno. Ok. godz. 21 pojechali?my jeszcze raz do Pragi na spektakl: ?wiat?o, woda, d?wi?k, tzw. Fontanny Krzy?ykowe. Widowisko by?o przepi?kne po??czone z baletem "Tristan i Izolda". Na spoczynek do hotelu wrócili?my ok. godz. 24.

W niedziel? rano po porz?dnym ?niadaniu, w strugach deszczu ruszylismy na drugi dzie? naszej w?drówki po stolicy Czech. Autobus podwióz? nasz pod Muzeum Narodowe, gdzie przez godzin? mogli?my na szybko zwiedzi? cztery jego dzia?y: mineraologi?, zoologi?, paleontologi? i archeologi?. Potem udali?my si? przez Plac Wac?awa do Ko?cio?a Marii ?nie?nej na msz? ?w. na godz. 11.30. W mi?dzyczasie deszcz przesta? pada?, a my w dobrych humorach, przez Ogrody Franciszka?skie, deptakiem spacerowym u nabrze?a We?tawy, Traktem Królewskim przespacerowali?my si? do Ma?ego Rynku. Podeszli?my pod dzielnic? ?ydowsk? z cmentarzem, tzw. Józefów. Ok. godz. 14 zebrali?my si? na Ma?ym Rynku przed ratuszem ze s?ynnym zegarem Orloje. O pe?nej godzinie wychodz? z niego figurki. Na spektakl ten co godzin? czeka mnóstwo turystów. Niestety deszcz zacz?? znowu pada?, ale nie zepsu? nam humorów. Przysiedli?my w pobliskiej kawiarni, ?eby wzmocni? si? kaw?. Stamt?d przeszli?my do pobliskiej restauracji Retro na obiad, a potem spacerkiem na dworzec g?ówny, gdzie podjecha? po nas autobus.

O godz. 16.30 wyruszyli?my w drog? powrotn? do domu. Zatrzymali?my si? jeszcze przed granic? na ma?e zakupy, ?eby wyda? reszt? koron. Wracali?my ze ?piewem i ok. godz. 22 byli?my w Steblowie. Dzi?kujemy szczególnie pa?stwu Donitza, którzy w?o?yli du?o wysi?ku w zorganizowanie wycieczki. Podzi?kowania tak?e dla wszystkich uczestników ze Steblowa i dla "przyczepy".
Ahoj!

nad. Ewa Klaka

GALERIA